Historia Księstwa Łeby

 – Nie chcemy należeć do Słupska, ani do Gdańska, a tym bardziej do powiatu lęborskiego. Chcemy, by Łeba stała się samodzielnym księstwem, takim jak Andora, Monako, czy San Marino – mówi zdecydowanie Henryk Ruszewski, łebski biznesmen, kandydat na przyszłego księcia.

Księciem trzeba się urodzić
     – Pomysł utworzenia księstwa jest bardzo zabawny, ale przeprowadzenie referendum w tej sprawie jest niezgodne z konstytucją – powiedział nam profesor Stanisław Gebethner z Uniwersytetu Warszawskiego.
     – Dążenia łebian naruszają zasadę Integralności Jednolitego państwa,
     – Do stworzenia księstwa trzeba mleć księcia. Nie wybiera się go jednak. Trzeba nim się urodzić. A w 1921 r. Sejm wydał ustawę o zakazie używania tytułów szlacheckich – mówi Jerzy Stępień, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. – Jeżeli w referendum ludzie wybiorą księcia, wówczas Rada Miasta może ten wybór zatwierdzić. Potem uchwałę sprawdza wojewoda, czy jest zgodna z prawem.
     Jerzy Kuzyniak, wojewoda słupski powiedział nam, że jeśli będzie miał opiniować projekt utworzenia księstwa w Łebie, nigdy się na to nie zgodzi. Radni z Łeby mogą oczywiście zaskarżyć decyzję wojewody do Naczelnego Sądu Administracyjnego. LP

Łeba to słynny nadbałtycki kurort, liczący sobie niewiele ponad 4 tysiące mieszkańców. Na 1400 rodzin zamieszkujących tu na stałe jest zarejestrowanych 1400 prywatnych firm. Większość ludzi zajmuje się robieniem biznesu na turystach. Nieco mniej na rybach. Teraz część mieszkańców chce za swojego władcę mieć księcia.

  • Co nam z tej Polski. Zawsze klepaliśmy tylko biedę. W księstwie jak na siebie sami pracować będziemy to na pewno lepiej będzie – twierdzi Stanisław Kołodziejski, jeden z mieszkańców Łeby.
  • Tworzymy swoją „małą ojczyznę” jak kazał premier Buzek. Będzie to Księstwo Łebskie – mówią inni.

Kandydaci na księcia
• Henryk Ruszewski.
Nie ma co prawda zamku, ale ma sporo pieniędzy l dużo nieruchomości. Do niego należy m.in. Ośrodek Campingowy Intercamp 84 w Łebie. Niektórzy łebianie już teraz o części miasta mawiają „Henrykowo”.
• Ewa l Stefan Cysdorf
Są współwłaścicielami łebskiego zamku znajdującego się nad samym morzem. Po 1945 roku zamek zmarniał jako Ośrodek Funduszu Wczasów Pracowniczych. Ruinę kupiła czwórka właścicieli, w tym państwo Cysdorf. O Stefanie Cysdorf Już teraz jego wspólnicy mówią książę, bo realizuje to co niemożliwe.

– Nie jesteśmy przeciwnikami reformy administracyjnej – mówi Ewa Horanin, członkini Forum Społeczno-Gospodarczego. – Skoro nie przewiduje się utworzenia w Łebie powiatu, jesteśmy za tym, aby utworzyć księstwo z własną pocztą, policją, tablicami rejestracyjnymi i własną walutą.
Zwolennicy księstwa uważają, że będą zarabiać głównie na turystach. Chcą na przyszłych granicach ustawić budki celne i pobierać opłaty za wjazd. Zamierzają też utworzyć swój uniwersytet. Nie wszyscy jednak są za księstwem.

  • Słyszała pani o tym, że Łeba chce zostać niezależnym księstwem – pytamy spacerującą samotnie starszą kobietę.
  • Naprawdę? – zastanawia się nieco zdumiona – To znaczy, że jak przyjadę tu za rok, to będę musiała zabrać paszport – dziwi się. – Wiem, że mieszkają tu bardzo bogaci i porządni ludzie, ale chyba im się w głowach poplątało.
  • Ludzie, czy tu ktoś nie dostał przypadkiem hopla. Jestem przerażony tym pomysłem. Może jeszcze na księcia będziemy łożyć podatki, utrzymywać dwór – wykrzykuje łebski biznesmen prowadzący lokal w samym sercu miasta.

Na pomysł utworzenia księstwa wpadło 36 biznesmenów tworzących łebskie Forum Społeczno-Gospodarcze. Mieszkańcy szykują się już do referendum. W święto Bożego Ciała – 11 czerwca powiedzą, czy są za utworzeniem księstwa. Znaleźli już kandydatów na przyszłego władcę.
Halina Klińska, burmistrz Łeby, niechętnie rozmawia z nami o pomyśle. – Dla miasta i gminy to dobry pomysł. Łebianie mają prawo wypowiedzieć się w tej kwestii – powiedziała nam wyraźnie zdenerwowana tematem rozmowy pani burmistrz.

Super Express 18 lutego 1998 roku Autor : JUSTYNA SOLA-STAŃCZYK Słupsk

Historia miasta Łeby

Położone przy ujściu rzeki Łeby miasteczko z XIII – wiecznym rodowodem od samego początku nie miało dobrych perspektyw

Ruiny kościoła św. Mikołaja

Tam, gdzie rzeka Łeba wpada do Bałtyku, na północny-zachód od dzisiejszej miejscowości Łeba,

Festiwal Pomuchla

Ryba to powszedni chleb oraz odświętny symbol dawnych i dzisiejszych mieszkańców Łeby . Od lat w miesiącu grudniu organizowany jest festiwal potraw z ryb a w szczególności dorsza